Partnerstwo publiczno – prywatne w branży IT

Czym jest partnerstwo publiczno-prywatne i jak je wykorzystać w projektach rozwojowych? W jaki sposób biznes, naukowcy i sektor publiczny mogą kooperować dzięki tzw. modelowi PPP?

Czym tak właściwie jest partnerstwo publiczno-prywatne?

Zgodnie z obowiązującą ustawą, jest to współpraca podmiotu publicznego, w tym także jednostek naukowych oraz partnera prywatnego, której przedmiotem jest wspólna realizacja projektów oparta na podziale zadań i ryzyk. Partnerzy zawierają pomiędzy sobą długoterminową umowę. Na jej podstawie razem tworzą np. niezbędną infrastrukturę techniczną i organizacyjną, umożliwiającą im świadczenie usług publicznych. Współudział podmiotu publicznego i prywatnego nie jest przypadkowy ? podmiot publiczny ponosi odpowiedzialność polityczną za realizację przedsięwzięć prowadzących do świadczenia usług publicznych, zaś partner prywatny ponosi odpowiedzialność za realizację tych procesów od strony gospodarczej, ale czerpie też komercyjne zyski. Wspomniana ustawa o PPP reguluje sposób i tryb wyboru partnera prywatnego, a także kwestie związane z umową czy możliwością zawiązania spółki kapitałowej w celu realizacji danego zadania publicznego.

Jakie korzyści wynikają partnerstwa publiczno-prywatnego?

Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) realizuje od niedawna projekt systemowy, mający na celu promowanie modelu partnerstwa publiczno-prywatnego.

Model ten ma być instrumentem na rzecz współpracy sektora publicznego i prywatnego w realizacji inwestycji i zadań służących społeczeństwu. Z punktu widzenia biznesu, daje możliwość finansowania innowacyjnych projektów inwestycyjnych. Między innymi dlatego, warto wziąć pod uwagę właśnie to źródło finansowania, szczególnie uwypuklając możliwości jego zaangażowania w branży ICT. Niestety, krajowy rynek inwestycji publicznych w partnerstwie z podmiotami komercyjnymi i instytucjami naukowymi z sektora ICT nie dostarcza wielu przykładów. Model PPP w Polsce dopiero się rozwija i do tej pory wykorzystywany był głównie przy inwestycjach związanych np. z infrastrukturą wodno-kanalizacyjną, budownictwem komunalnym, gospodarką odpadami, czy drogownictwem. Tymczasem sporo dobrych praktyk PPP można znaleźć za granicą, co świadczy o rzeczywistych korzyściach tego modelu i może stanowić inspirację dla naszych przedsiębiorców do poszukiwania takiej formy współpracy z samorządami i sferą B+R .

Jakie uregulowania prawne wiążą się z tym modelem współpracy?

Dla branży informatycznej w kontekście partnerstwa publiczno-prywatnego ważna jest tzw. ustawa szerokopasmowa. Nakłada ona na jednostki samorządu terytorialnego zadania związane z budową i udostępnieniem społeczeństwu infrastruktury i usług telekomunikacyjnych, w tym dostępu do Internetu i usług świadczonych drogą elektroniczną. Naturalnym wnioskiem jest, iż w realizacji celów nakładanych ustawowo na samorządy terytorialne, wziąć udział mogą przedsiębiorcy z branży ICT i to w dość szerokim zakresie. Taki przykład, niestety spoza regionu, to Wielkopolska Sieć Szerokopasmowa, projekt budowy sieci szkieletowej i dystrybucyjnej realizowany przez Urząd Marszałkowski i prywatnych inwestorów.

Jak w praktyce wygląda kooperacja publiczno-prywatna?

W wielu krajach model współpracy publiczno-prywatnej jest bardzo dobrze rozwinięty i warto przyjrzeć się dobrym praktykom realizowanych projektów. Zagranicznym przykładem publiczno-prywatnej inicjatywy z branży ICT jest np. projekt realizowany w przez hrabstwo Lincolnshire, które włączyło się w sieć podmiotów administracji publicznej z regionu zakładając razem spółkę. Jej celem jest stworzenie wspólnej infrastruktury i świadczenie e-usług administracji publicznej, będących częścią ogólnokrajowego systemu e-Government, przy współpracy z komercyjnymi dostawcami IT. Dzięki takiej formule współpracy przy dostarczaniu usług ICT dla społeczeństwa hrabstwo oszczędza 2,5 mln funtów rocznie. Ciekawym pomysłem wykorzystania modelu PPP na rzecz sektora IT jest też Egypt Smart Village ? park technologiczny w Kairze. Partnerami projektu są tam Egipskie Ministerstwo Technologii Komunikacyjnych i Informacyjnych (MCIT) oraz konsorcjum prywatnych firm IT działających w regionie. Celem inicjatywy jest przygotowanie infrastruktury biurowej, konferencyjnej, laboratoryjnej oraz teleinformatycznej i usług wsparcia dla firm inwestujących w egipski rynek ICT. Inicjatywa egipska działa właściwie podobnie, jak np. rozbudowywany właśnie w Szczecinie Technopark Pomerania. Choć park technologiczny nie opiera się na modelu PPP, to jednak w podobny, zintegrowany sposób oferuje w regionie infrastrukturę, usługi dla firm branży IT i tak samo jak egipski projekt PPP jest dobrym przykładem wsparcia innowacyjnego biznesu.

Czy z modelem PPP wiąże się jakieś ryzyko?

Wydaje się, że największym problemem stojącym na przeszkodzie w realizacji takich projektów na szerszą skalę są bariera mentalna i zakładanie z góry niepowodzenia, w szczególności w zakresie wzajemnego zrozumienia i konieczności współdziałania. Na pewno projekty tego rodzaju muszą być traktowane przez przedsiębiorców jako element zarządzania długoterminowego, który wymaga w swej wstępnej fazie inwestycji czasowych, które niekoniecznie muszą się zwrócić. Z uwagi jednak na wzrastającą konkurencyjność na rynku i coraz większy angaż na nim podmiotów z zagranicy (którzy mają już zwykle za sobą doświadczenia z PPP i są pozytywnie nastawieni do takich realizacji) mogą spowodować, iż PPP stanie się naturalną koniecznością, a nie wyborem, co oznacza, że wcześniejsze wejście na rynek PPP może zdecydować o późniejszym rozwoju lub wręcz przetrwaniu przedsiębiorstwa. Wykorzystanie przez samorządy, firmy i jednostki naukowe korzyści płynących z partnerstwa PP oraz ciekawych przykładów z zagranicy daje duże szanse na zwiększenie nakładów na inwestycje, a co za tym idzie podniesienie innowacyjności i rozwój regionu. Konieczny jest jednak dialog tych podmiotów i wspólne poszukiwanie rozwiązań.