Zwrot opłaty za Ubera w przypadku spóźnionego autobusu

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie, w dniu 22 października 2019 r., wydał wyrok w sprawie o sygn. akt VI C 835/19 22, nakazując przewoźnikowi obsługującemu komunikację miejską w Warszawie, zwrot kosztów podróży z wykorzystaniem Ubera.

Cała sprawa została zainicjowana przez Tymona Radzika, który w dniu 6 września 2017 r. korzystał z komunikacji miejskiej w Warszawie, w celu dojazdu na umówione spotkanie. Autobus, którym chciał podróżować p. Tymon, spóźniał się kilkadziesiąt minut, więc skorzystał z aplikacji Uber. Kolejnym jego krokiem było wystąpienie do przewoźnika obsługującego Zarząd Transportu Miejskiego z żądaniem o odszkodowanie. Przewoźnik w odpowiedzi na żądanie, odmówił wypłaty odszkodowania, twierdząc, że pasażerowie powinni liczyć się z tym, że nie zawsze autobusy jeżdżą zgodnie z rozkładem.

Z uwagi na powyższą odpowiedź, p. Tymon zdecydował się pozwać przewoźnika. Sąd orzekł, że rozkład jazdy musi być możliwie precyzyjny, tak aby pasażer mógł na nim polegać. Ponadto, to przewoźnik odpowiada za spóźnienie autobusu, a nie organizator publicznego transportu zbiorowego, pomimo tego, że rozkład ustala ten ostatni. Dodatkowo, sąd wskazał, że w przypadku spóźnień, przewoźnik nie może powoływać się na korki jako przesłanki usprawiedliwiające opóźnienie środków komunikacji miejskiej i stanowiące siłę wyższą.